Dziekuje :))))

2013

 

 

Autor: Krycha z gazowni
Tresc: Coz za zrzadzenie losu.
Szefowa udziela swego pieknego glosu,
wiec i ja sie do zyczen dolacze,
choc juz mi sie jezyk lekko placze.
Droga Abi i Wy sluchacze:
niech w Waszym zyciu beda same "macze";-)
niech co dzien piekno Was spotyka,
niech z zazdrosci nie skacze Wam grdyka;-)
slonce swieci tyle,ile trzeba,
nie braknie nigdy na kieliszek chleba:-)
i gazu ( werwy) tyle, by zdumial sie swiat.
Niech Wam juz nie przybywa lat;-)
Dla sluchaczy i uzytkownikow poprosze Babsztyl- Wypic wypijemy, zlodziejom....wiadomo..

 

 

 

 

Autor: Krycha z gazowni

Tresc: Jutro tlusty czwartek,

paczki juz upieklam,

wyszedl caly garnek

a tuzin juz zjadlam;-)

gdyby te koszmary staly sie jawa,

to Meteora sierpowym prawym;-)

Poprosze piosenke Ja jestem maczo-Kasa

 

 

Autor: Krycha z gazowni

Tresc: Tobie Dasiu kupie traktor, bedziesz zadawac szyku w Ameryce

zazdroscic Ci bedzie niejeden aktor,

beda miec oczy niczym swice;-)

Blenders- Traktor for You;-)

 

 

 

 

 

Autor: Krycha z gazowni

Tresc: Slyszalam,ze gral Zbycho,

ale siedzialam cicho,

bo sie boje Go jak ognia,

sni mi sie w noc i za dnia,

i sa to same koszmary,

ze Meteor zmywa gary,

ze zamyka gazownie...

ech...dobrze,ze tylko tak snie

Zagraj Dasiu cos na pocieszenie,

moze Srubki- Motorek, niech sie cieszy Meteorek;-)

 

 

  

 

 

Autor: Krycha z gazowni
Tresc: Ja dzis w imieniu nieczesanych,
Rozczochranych i niewyspanych,
Bo bladym switem wstajemy
I muzyke razem z Dasia konsumujemy.
Droga Szefowo, za zakladke dla nas
Klaniam sie Tobie gleboko w pas,
Pyl sprzed stopek moim koltunem zmiatam,
Za to, zes nas uraczyla takim prezentem.
Bedziem wiec pisac ladnie i ciekawie,
Bo tak nam latwo przy porannej kawie.
Dla Rozczochrancow poprosze nasz hymn ;
Habakuk- Rozczochrany leb,
pozdrawiam uzytkownikow, zlodzieje jak zwykle...

 

 

 

 

 

Autor: Krycha z gazowni
Tresc: Ja zas wiem, ze dzieci i ryby glosu nie maja,
Oraz Ci, co od swieta graja;-))).
Zakladasz zakladki, grasz prawie co dnia
A Meteorr sie wloczy gdzies niecnota ,
Mam taki pomysl, zeby Go obalic z tronu;-)))
Niech pisze podania , jak chce mikrofonu;-)))
Dla Ciebie , skoro lubisz tanga, Dagadana- Tango

 

 

 

 

Autor: Krycha z gazowni
Tresc: Ja bym z Toba zatanczyla,
ale mi Bozia talentu poskapila,
nogi mam krzywe niczym elipsy,
zeby miec rownowage, musze nosic klipsy
po nogach depcze wspoltancerzom,
chyba ,ze mnie w pore w zebro uderza;-)
najlepiej wychodzi mi twist,
bom szybka niczym swist;-)
Poprosze o Chubby Checker- Let,s twist again i ruszamy!

 

 

 

 

Autor: Krycha z gazowni
Tresc: A ja pozdrowie siebie,
bo czuje sie jak w niebie,
poniewaz Dasia gra,
czlekowi ubywa lat...
a ze wczoraj bylo swieto moje
zagraj Dasiu dwa przeboje:
pierwszy to Krycha bez oka:)
bo mnie tez cala wies kocha,
potem o Hotel California poprosze,
choc w mej kieszeni tylko 2 grosze:)

 

 

 

 

Autor: Krycha z gazowni
Tresc: Ech Meteorze , czy Ty skowronek
Co wiosne wiedzie za postronek?
Bo wprawdzie zima konto me zapelnia,
Ale nie widac, kiedy now czy pelnia,
Kalesony sie juz sfilcowaly,
Barchany bardzo spraly.
Czas juz zalozyc pareo,
A na termometrze ciagle zero.
Wiec o goraca piosenke poprosze,
Zaplace ze 2 grosze:-)
Pozdrowienia dla uzytkownikow, zlodzieje- wiadomo!
Mesajah- Kazdego dnia poprosze

 

 

 

 

Autor: Krycha z gazowni
Tresc: Juz swieconka? Juz dyngus?
To ja, radiowy nygus;-)
Wszem i wobec glosze radosc Zmartwychwstania
Niech sie Wam Radiolatki wiedzie , moc kochania
Niech Was ogarnie , bo w milosci sila wielka,
A kochajmy wszystkich, i duzego i kurdupelka;-)
Zlodzieja i sasiada,
Co z Wami do kawy siada.
Radosnych swiat Wam zyczy
Krycha , co ze wzruszenia dyskretnie ryczy.
Piosenka B. Lyszkiewicz; Dobrem zwyciezaj zlo

 

 

 

 

Autor: Krycha z gazowni
Tresc: Zaden ze mnie Kopernik ni inny astronom,
Ale czasem cos odkryje, wobec tego godom;;-)
Ze poranki smutne bez naszej Dasi,
Niby slonce juz swieci, ale w duszy kwasi;
Rozczochrancy wstaja, ale bez energii,
Bo nam z Dasia tylko gra synergia,
Niby Ziemia sie kreci, lecz jakby odwrotnie,
Bo nam za Dasia teskno sromotnie.
Ja Jej juz nawet kilka kubikow gazu podaruje,
Ale niech nam Dasia juz nie podrozuje,
Niech nas nie zostawia niczym te sieroty,
Uczeszemy sie nawet, byleby zniknely Dasi klopoty.
Czekamy Baszko i kciuki trzymamy,
Bos Ty dla nas czyms w rodzaju Mamy;-)
Dla Basi Orkiestra Dni Naszych- Bacha, Bacha;

 

 

 

 

Autor: Krycha z gazowni
Tresc: Ja nie chce dolarow,
Ani innej kasy,
Wolalabym wygrac
Peto wiejskiej kielbasy,
Do tego galon wina dobrego
I pelnia szczescia blogiego.
Co do kochania mocniej
Wiem tylko tyle,
Ze w porze nocnej
Gdy Tam czujesz motyle;-)
Wtedy ni gaz ni zyski wazne,
Tylko usciski prawie zelazne ;-)
Happysad- Lydka
Ps.Ja tez pozdrawiam Romana z Zamoscia;-)

 

Autor: Krycha z gazowni
Tresc: Wino wegierskie przedni trunek,
Na wesele i frasunek,
A skoro dzis swieto mamy
Wiec pijac zaspiewamy:
Kurdesz, kurdesz nad kurdeszami,
Niech plyna lata z Radiolatkami,
Bo to radio bliskie sercu memu ,
Niektórzy wiedza, co i po czemu;-)))
Bizonow zas prosze nie tykac,
Bom ja wieprzozerna,
Dziczyzny nie bede lykac,
A jak Roman ksiezycówke stawia
To ja i owszem, spozyje,
Za zdrowie Abi i pomyslnosc radia,
A kto nie wypije, tego we dwa kije;-)))
Babsztyl- Wypic wypijemy

 

 

 

 

Autor : Krycha z gazowni
Tresc :
I Pawlaczka i pryszczata Zuza… 
Tych sluchaczy juz grupa duza, 
I ja czasem ucho tu przyloze, 
Zeby mi muzyka niczym dobry Boze 
Poprawila nieco samopoczucie 
I na me rozne wplynela chucie;-) 
A szczególnie chuc do pracy moglaby wzmóc, 
Bom  leniem ogarnieta niczym jakis  staroc, 
Odlogiem leze i nic nie robie, 
Nawet gaz zaniechalam, niechaj sam plynie sobie. 
Dasiu....Martin Lechowicz- Kaleka spoleczny

Autor : Krycha z gazowni 
Tresc : 
Za te piosenke Dasiu, co mi rozswietla firmament, 
Masz u mnie dozgonny na gaz abonament. 
Na gaz do samochodu i na gaz w kuchence, 
No i oczywiscie gaz w zielonej butelce. 
Bo moze przyjdzie w zyciu taka chwila, 
Ze siadziem tete a tete , wreczym sobie badyla., 
A potem strzeli korek zacnego szampana, 
bedziem spiewac i pic od nocy do rana. 
I zanucimy wraz Komete i Losia na grobli 
Zas z tej butelki nie zmarnujemy ni kropli. 
 Babsztyl- Jeszcze wypijemy

 

 

 

 

Autor: Krycha z gazowni
Tresc: Tak, tak, radiolatkowe damy
wyciagac z naftaliny barchany,
wlaczac grzejniki i piece gazowe
bo odmrozicie sobie to i owo;-)
A mnie jesienia rosnie kapital ,
ale o ile , ciii, nie pytaj.
Bo jesien i zima to dla mnie zniwa,
i niech od placenia nikt sie nie miga;-)
Pozdrawiam goraco;-)
Piosenka Dzien w kolorze sliwkowym- Leszek Dlugosz