Wtulam
sie w Twe ramiona
jak
w gestwine kwiatów
w
ogrodowym raju
by
raczyc zmysly
tysiacami
barw i zapachów
Okrywam
sie szeptem Twych slów
jak
koldra delikatnego puchu
plywam
na malowanych oblokach
gdy
calujesz moja dusze
kiedy
wargi dotykaja
naszych
marzen
jestes
jak cukierek
rozdajacy
swoja slodycz wszedzie...
A
potem kolysza sie biodra
w
rytm spiewajacych gwiazd
rozsiewajac
nasza namietnosc
pomiedzy
planetami
Nic
wtedy nie jest wazne
prócz
oddechów naszych serc
które
grajac preludium zycia
tancza
niezauwazalnie na pajeczynie szczescia
21.02.2012
PKP Kraków Lebork
|